Z sześciu szczeniaków podobnych każdego dnia coraz mniej do bernardyna została Frania. Pięć małych i rozbrykanych psów pojechało do swoich domów. Sprawdziliśmy starannie przyszłych właścicieli i mamy nadzieję, że włos z głowy naszym pociechom nie spadnie.

Przyjęliśmy kolejne bezdomne psy lub psy, odebrane dotychczasowym właścicielom za karygodne zaniedbania. Uzupełnimy kartotekę w wolnej chwili i pokażemy Państwu nasze nowe nabytki, ale prosimy o wyrozumiałość. Psów i w związku z tym codziennych obowiązków przybywa, rąk do pracy niestety – nie.

Nasi inspektorzy wyjechali dzisiaj o 2 w nocy do Ełku, celem zabrania z tamtejszego schroniska dwóch psów: suki bernardyn i samca w typie owczarek kaukaski. Z całej Polski jadą osoby, żeby zabrać kilkanaście psów i zapewnić im nowe domy. Do pomocy zostały wybrane psy, wymagające natychmiastowego działania, gdyż wiadomo, że w dużym skupisku zwierząt nie ma szans na indywidualną opiekę.Dla tych dwóch psów, ktore mają do nas przyjechać wszystko jest już przygotowane i powiadomiony o potrzebie sprawdzenia stanu zdrowia nasz lekarz fundacyjny. Ponieważ latem jeswt dużo adopcji to mamy nadzieję, że sunia długo nie będzie u nas czekała na swój dom.

Budujemy kolejną wielką zagrodę dla olbrzymów i cały czas jesteśmy w trakcie prac formalno – administracyjnych, zmierzających do rejestracji naszego schroniska dla psów ras olbrzymich.