Wzorek pojechał do nowego domu | 10 maja 2011
Zorro, dla znajomych Wzorek, pojechał do nowego domu. Będzie mieszkał na obrzeżach Łodzi, czyli blisko nas, z czego bardzo się cieszymy, bo lubimy gdy blisko. To była miłość od pierwszego spojrzenia. I dowiedzieliśmy się, że Wzorek jest najpiękniejszym bernardynem, dużo ładniejszym niż Fernando i Barnaba i że na pewno jest młodszy, niż mówimy i że nie ma jeszcze dwóch lat. No, może?
Zorro pierwsżą noc przespał ze swoim nowym panem- kolegą w łóżku, bo obaj tak chcieli, a na drugi dzień zaczął robić porządki w ogródku. Ma do pomocy jeszcze jednego psa, mniejszego, ale równie pracowitego.
Czekamy na przyjazd kolejnego psa. Tym razem będzie do suka 4-5 lat, w typie bernardyna, po zabiegu chirurgicznym. Przyjedzie na początku przyszłego tygodnia i bardzo się z tego cieszymy, bo chcemy w końcu nacieszyć się jakąś grzeczną dziewczyną. Chłopakom też to dobrze zrobi, same samce ostatnio.
W czwartek przyjeżdża do Bogusia pan Piotr Jachman, rehabilitant. Ze względu na stan psychiki psa rehabilitacja będzie prowadzona w naszym ośrodku. W czwartek również zostaną zbadane przez pana Piotra inne nasze zwierzęta, szczególnie te po zabiegach chirurgicznych i starszaki. Zabiegi rehabilitacyjne, m.in. laser, pole magnetyczne i akupunktura zostaną przeprowadzone na pewno u Marcina, Bartłomieja i Madzi. Szkoda, że Tomek się nie zgodzi, bo na tę jego łapę laser by się przydał bardzo.