Schorowany bernardyn | 3 września 2011
Schorowany bernardyn ze schroniska w Radomiu, którego wg ustaleń mieliśmy zabrać za kilka dni do naszego ośrodka, dzisiaj został umieszczony w szpitalu przy lecznicy w Radomiu. Stan psa jest bardzo ciężki, rokowania niepewne. Jest żółtaczka, parametry wątrobowe wysokie, nerkowe wysokie; kreatynina 3,1, mocznik 120, płyn w żołądku, silny stan zapalny organizmu. Nie ma jeszcze diagnozy, w trakcie badań.
Bezpośrednią pomoc na miejscu w Radomiu zapewnia Fundacja AST, która powiadomiła nas kilka dni temu o tym biednym psie.
(dwa dni później:) nie uda się. Wyniki sprzed chwili: Kreatynina 8, mocznik 400, nerki nie pracują, nie jesteśmy w stanie nic więcej zrobić. Konsultowaliśmy przed chwilą z kilkoma niezależnymi lekarzami w Polsce, nie ma szans. Dalsze próby ratowania skazują psa na cierpienie. Kasia z Fundacji AST jedzie w tej chwili do lecznicy. Będzie przy piesku i przeprowadzi Go na drugą stronę. Taką podjęliśmy decyzję jako Fundacja BERNARDYN. To już koniec.