Mira (Ewunia)/ senior
Przyjechała do nas 12-03-2013 z posagiem, co zdarza się rzadko, a zawsze jednak to duża pomoc; 50 kg dobrej karmy i 24 duże mięsne puszki. Suka bernardyn, wiek ok. 8-10 lat, waga docelowa ok. 40-45 kg, nie więcej. Taka miniaturka bernardyna, ale jednak bernardyn, wszystko proporcjonalne, tylko w skali mikro. Była bardzo zarobaczona, zapchlona, brzuch bolesny i dużo gazów w jelitach. Bolało i nie pozwalała na dotykanie. W badaniu krwi wyszło zarobaczenie i podniesione parametry nerkowe. Ma przepisany antybiotyk, leki na wzmocnienie układu krążenia, osłonowe na nerki i wzmacniające ogólnie organizm.
Nie chciała mieszkać w budzie, zrobiła biedną minę, skuliła się i przecież nie po to jechała tak daleko, żeby znowu być sama na dworze. Zamieszkała wobec tego w domu wolontariuszki i od razu zrobiła się radosna.
W kontaktach z psami bez problemów, trochę ostrożna i na razie powarkuje, ale psy nie atakują jej i ona też stopniowo uspokaja się i zaczyna coraz odważniej zwiedzać dom i teren wokół.
Otrzymaliśmy pomoc od Ludzi Dobrej Woli w wyżywieniu i leczeniu suni, za co bardzo dziękujemy!